OSKARŻENI
PRZED SĄDEM
O KŁAMSTWA
I POMÓWIENIA

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

PROSIMY O WSPARCIE
W LIKWIDACJI
SZKODLIWEGO SPOLECZNIE
PROGRAMU
„SPRAWA DLA REPORTERA”

 

 

 

 

 

 

 

 

 


POSZKODOWANI PRZEZ PROGRAM „SPRAWA DLA REPORTERA”

 

ADWOKAT WENTLANDT WALKIEWICZ
Adwokat Obara Lech

Adwokat Marek Markiewicz

ADWOKAT WENTLANDT WALKIEWICZ



Jaworowicz kopie cz. 2

Dobry wieczór, dobry wieczór. To ja – wasz primabalerin. Pamiętacie, jak półtora roku temu przed sądową salą kopnęłam dziennikarza Leszka Bubla? Oto co wydarzyło się przed tym kopniakiem i po nim.

Temu cyklowi postanowiłem nadać tytuł „dyżurny psychiatra kraju”
Wita Państwa dyżurny psychiatra kraju. Co trzeci dorosły Polak ma poważane zaburzenia psychiczne, a więc także polityk, sędzia, prokurator, celebryta. Uważam wręcz, że wśród tych, którzy się w jakikolwiek sposób wybili jest statystycznie więcej wariatów – może nawet co drugi. Znajomy profesor psychiatra uważa, że każdy, zaś wyjątki potwierdzają regułę, bowiem tacy ludzie są bardziej bezwzględni, a relatywizm moralny jest treścią ich życia. Nie ma normalnych, są tylko źle przebadani.
Tak więc i ja jestem wariatem, z certyfikatem!

CÓRA KOMUNY

Bez wątpienia Elżbieta Jaworowicz jest produktem zbrodniczego komunizmu – PZPR-u i jego politycznych prostytutek, które – kierując się socjalistyczną moralnością, dobrowolnie wstępując do politycznych organizacji – chciały lepiej żyć kosztem pozostałej większości narodu. Ot, po prostu – lepiej zarobić, zrobić karierę, wyjeżdżać za granicę, lepiej podymać, wyspać się, nażreć i wysrać. Jak ktoś Wam zacznie opowiadać pierdy, dlaczego PRL był taki dobry, to zacytujcie mu ten mój slogan jako najlepiej oddający moralne skurwienie tamtych czasów. Taką oto mentalność homosovieticus z czasów PRL-u do III RP wniosła także Elcia Latawiec – późniejsza Jaworowicz, co też starannie udokumentuję w dalszej części. Do końca nie jest pewne, czy LATAWIEC to jest jej panieńskie nazwisko, czy pseudonim z racji działalności towarzyskiej. Bowiem towarzyszka Latawiec natychmiast po wstąpieniu do TVP awansowała na sekretarza komunistycznej propagandy. Niosąc kaganek komunistycznego zidiocenia, szkoląc koleżanki i kolegów w tej jedynie słusznej ideologii pogardy dla inaczej myślących. W tym PRL-owskim pępku świata – telewizji mianowanym przez Edwarda Gierka pławił się prezes Szczepański ze swoją świtą i licznym haremem. Ten złodziej i oszust przez osiem lat ukradł miliony, kupował dacze, luksusowe fury i jachty oraz sprowadzał do swego haremu fińskie sauny i jacuzzi. Wywalał seryjnie, setki pracowników, aby zrobić miejsce dla swoich fanek. Te polecone po linii partyjnej, czyli brzydkie – do szydełkowania, a te ładne w drodze konkursów, których był przewodniczącym – do haremu.
Można się tam było dostać najstarszym sposobem świata, będąc kobietą niezbyt ciężkich obyczajów, wzmacniając to propagandą obowiązującej ideologii, gdyż ówczesny jej prezes Maciej Szczepański, czyli „krwawy Maciek”, był eroTUMANEM – seksoholikiem, mającym całe tabuny – jak mawiał – dupeczek, żądnych karier telewizyjnych w podległej mu, społecznej organizacji pod nazwą MOPS, czyli Mazowieckie Ochotnicze Pogotowie Seksualne. Nieprawdą jest, jakoby członkinią MOPS była towarzyszka Latawiec – Jaworowicz, choć to osoba niezwykle towarzyska, jak to latawiec, będąc bardzo ładną kobietą.
Innym hitem towarzyskim z tej samej bananowej grupy było danie w mordę Andrzejowi Jaroszewiczowi, synowi ówczesnego premiera przez Daniela Olbrychskiego za nasłanie SB-ków z podsłuchami, gdy zainstalowali mu pod łóżkiem podsłuchy i nagrali nie tylko intymne rozmowy, o czym miałem okazje poczytać sobie w aktach IPN. Generalnie właśnie w archiwach IPN jest dużo pikantnych szczegółów tamtych czasów, które przebiłyby nudnawe już rewelacje obecnych pudelków. I co z tego, że Jaworowicz dziś kopie. Mogło być jeszcze gorzej – mogłaby dać mi w mordę . I cóż ja bym wtedy począł – człowiek z innego świata, z innej bajki, z arystokratycznej, herbowej polskiej rodziny.
Skoro jestem wariatem, z certyfikatem!
Leszek Bubel

KURWA KURWIE ŁBA NIE URWIE

Jako kopnięty obywatel III RP, o czym wszyscy wiedzą, napisałem kilka skarg i jak naiwne dziecko naskarżyłem do Komisji Etyki TVP, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Rady Etyli Mediów oraz samego prezesa Kurskiego. Po czym otrzymałem odpowiedzi, że ze skarżypytami nie gadają, bo nie jestem z ich klanu i towarzystwa i w związku z tym można mnie kopać. A poza tym, jak rzekł Jacek Kurski, mogłem oddać.
Zrobiłem już jeden film i jak wariat szukający sprawiedliwości napisałem skargi, że w zamian za reprezentowanie w sądzie jej i jej ekspertów Jaworowicz zaprasza prawników do jej programu, co w Telewizji Publicznej nie powinno mieć miejsca. Jest to ewidentna korupcja, a wartość takiego zaproszenia – przy oglądalności programu 4 mln – to jakieś 40 tys. zł, bo tyle żądała ode mnie jedna z jej pracownic w zamian za każdorazowy udział w programie. Mówiąc wprost, można sobie do programu zaprosić prawnika, żeby pokazał swoją gębę, dając mu równocześnie pełnomocnictwo do reprezentowania swoich interesów przed sądem! Taka to jest etyka PiS-owskiej Telewizji z Jackiem Kurskim na czele.
Córa komuny – Latawiec cyklicznie też w trakcie kampanii wyborczych w swoim programie pokazuje zarejestrowanych kandydatów, robiąc im kampanię w Telewizji Publicznej za nasze pieniądze. Tak było w przypadku Piotra Ikonowicza – kandydata w ostatnich wyborach na prezydenta Warszawy. I kto jest wariatem? Wy, którzy patrząc na to, akceptujecie ten stan rzeczy, czy ja, który protestuje, co i tak nic nie daje? A właściwie to daje, bo teraz to ja mam procesy za ujawnianie prawdy! Ale jest tego tyle, że poświęcę temu osoby odcinek dyżurnego psychiatry kraju.
W końcu jestem wariatem, z certyfikatem.



ZOBACZ, KIM JEST LESZEK BUBEL!